niedziela, 12 maja 2013

Domowe hamburgery spróbuj i Ty :)


Wczorajszy obiad u mnie w domu wyglądał właśnie tak. Było przepysznie i do syta. Wszyscy mięsożercy oczywiście zadowoleni :) Szukając jakiś czas temu inspiracji do zrobienia hamburgerów, prawie od razu trafiłam na kotlet.tv i postanowiłam zrobić moje własne w podobnym stylu.  









SKŁADNIKI (na 6-7 dużych hamburgerów):


- 500 g mielonego mięsa wołowego

- 3 większe ogórki konserwowe

- 3 średnie pomidory

- 2 średnie cebule

- 6-7 bułek do hamburgerów

- 6-7 plasterków sera 

- mały słoiczek majonezu

- 1 jajko

- 2 łyżki mąki

- sól, pieprz


PRZYGOTOWANIE:


Mięso mielone doprawiamy dwoma łyżkami soli i pieprzu. Następnie dodajemy jajko, dwie łyżki mąki. Całość zarabiamy i formujemy płaskie kotleciki o takiej samej średnicy, jaką mają bułeczki. Cebulę kroimy tak, jak na obrazku powyżej i podsmażamy na patelni. Ogórki i pomidory kroimy w niezbyt grube plasterki. Wszystkie składniki przekładamy do osobnych miseczek. Kotlety smażymy do czasu, aż z obydwu stron pojawi się na szarym lekki brązowy kolor. Mi zajęło to ok. 5 minut. Pierwszego kotlecika warto sprawdzić od środka i z następnymi już nie będzie wątpliwości co do właściwego czasu. Po usmażeniu warto odsączyć nadmiar tłuszczu układając na chwilę kotleciki na ręczniku papierowym. Jednak nie oszukujmy się hamburgery te nijak nie mogą być zaliczone do dań dietetycznych :) W międzyczasie w piekarniku podgrzewamy przekrojone na pół bułeczki (u mnie: 2-3 minuty i 170 stopni C).

Sposób układania składników jest oczywiście dowolny :) Ja lekko posmarowałam bułeczki masłem. Na sam dół hamburgera dałam plasterek sera z odrobiną majonezu na wierzchu. Następnie cebulę, kotleta i grubszą warstwę majonezu. Na koniec pomidory, ogórki i górną warstwę bułki. I smakujemy!


7 komentarzy:

  1. ale wypasione te hamburgery wyszły:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z wielkością można poszaleć, byleby dało się ugryźć ;)

      Usuń
  2. Wyglądają zupełnie jak McDonaldsowe! :D A na pewno są o niebo lepsze! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. super wyszly! nie moge sie doczekac kolejnych :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miły komentarz :) na pewno skorzystam z Twojego zaproszenia :)

    OdpowiedzUsuń