Fascynacji muffinami część dalsza. W oferowanym przeze mnie menu zdecydowanie brakowało jeszcze tych czekoladowych. W środku z kawałkami gorzkiej czekolady i konfiturą wiśniową. Podawane z domowej roboty bitą śmietaną. Idealne połączenie! Przerobiłam jeden z wcześniejszych przepisów z lekką obawą, czy aby na pewno ciastka idealnie wyrosną. Na szczęście mam swój mały sukces i teraz dzielę się nim z Wami :)
Składniki:
- niepełne 2 szklanki mąki = 300 g
- około 2/3 szklanki cukru = 120 g
- 1 torebka cukru waniliowego = 16 g
- 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 3 łyżki kakao
- 200 ml kefiru
- 2 jajka
- 2/3 kostki masła = 110 g
- tabliczka gorzkiej czekolady
- wiśniowa konfitura (mały słoiczek)
Przygotowanie:
W jednej misce mieszamy ze sobą mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, kakao i sól. W drugiej kefir, jajka i roztopione masło. Przelewamy mokre składniki do suchych i mieszamy łyżką. Do tak przygotowanej masy dodajemy pokrojoną wcześniej czekoladę (1 kawałek czekolady dzielimy na 6 mniejszych w miarę równych).
Do każdej z papilotek wkładamy po jednej łyżce ciasta tak, by wypełnić cały ich spód. Następnie na środek każdej muffiny kładziemy 1-2 łyżeczki konfitury i lekko wciskamy ją do środka, by nie wypłynęła za mocno na brzegi. Następnie równomiernie rozkładamy resztę ciasta na górę.
Czas pieczenia to 17 minut w trybie góra-dół w temperaturze 200 stopni C.
Jeżeli ciastka już dobrze ostygły to przechodzimy do dekoracji. Najpierw miksujemy samą śmietanę w aż zgęstnieje (schładzamy ją wcześniej dobrze w lodówce). Następnie dodajemy oba cukry i jeszcze chwilę miksujemy. Zajmuje to praktycznie do 5 minut :) Masę nakładamy przykładowo za pomocą rękawa cukierniczego do dekoracji (do kupienia chyba w każdym supermarkecie).
Nie wiem, jak u Was, ale u mnie leje dzisiaj z cebra. W taką pogodą odrobina słodyczy jest szczególnie zalecana i to najlepiej w połączeniu z mocną kawą :)
mmmm idealne jak dla mnie połączenie smaków:D to będą moje ulubione muffiny:D
OdpowiedzUsuńPorywam jedną :-)
OdpowiedzUsuńAle bosko to wygląda, a jak musi smakować...mniam,mniam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń