środa, 21 sierpnia 2013

SŁODKOŚCI NA DZIŚ - muffiny z borówkami


Słodkości nigdy za wiele :) borówki prosto z działki dziadka M. Przyjechały do mnie w, jak ja to nazywam, paczce żywnościowej. W ogródku znajduje się naprawdę ogromna plantacja tych przepysznych, słodkich owoców. Trudno nadążyć zrywać. Borówki są idealne właśnie do takich wypieków, babeczki wyszły bardzo lekkie. Muffiny zniknęły w oka mgnieniu, lecz na pewno jeszcze nie raz się pojawią na moim stole.






SKŁADNIKI


- niepełne 2 szklanki mąki
- około 2/3 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 200 ml kefiru
- 2 jajka
- 2/3 kostki masła = 110 g
- borówka amerykańska 



W osobnych miska łączymy ze sobą suche i mokre składniki (te ostatnie chwilę miksujemy na niskich obrotach). Następnie suche przekładamy do mokrych i mieszamy delikatnie łyżką i na koniec dodajemy borówki (ilość według uznania). Ciasto przekładamy do papilotek i pieczemy przez 15-17 minut w piekarniku w temp. 200 stopni C.

9 komentarzy:

  1. Wygląda na to, że mam w domu wszystkie składniki potrzebne do zrobienia tych muffinek.
    Chyba nie będę się długo zastanawiać... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpadałam się przywitać:) Prowadzisz ciekawego bloga i będę zaglądać częściej:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie na candy

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda słodkości nigdy za wiele:) a zwłaszcza takich ! wyglądają pięknie, aż chce się kąsnąć,....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyłapałam nowe słowo 'kasnąć' to coś jak skubnąć? Cieszę się, że zaglądnęłaś do mnie :)

      Usuń
  4. Muffiny to jest to! uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń